Postanowił zabić Larego. Ufny piesek nawet nie stawiał oporu, gdy zwyrodnialec zawiązał mu sznurek wokół szyi. Do linki przymocował 3-kilogramowy ciężarek i bez mrugnięcia okiem wrzucił Larego do Wisły.
Piesek miał dużo szczęścia. Woda w tym miejscu była zbyt płytka, by pociągnąć psa na dno, a kilka godzin później brzegiem rzeki spacerował mężczyzna, który go ocalił z topieli.
Zwierzak trafił do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Oświęcimiu. Tam czeka na nowych opiekunów, a Marian B. na osądzenie. Za to, co zrobił, grozi mu do dwóch lat więzienia.