Chciał wrobić żonę w wypadek samochodowy: Wymyślił, że go rozjechała

Zadzwonił więc na policję i powiedział, że został potrącony przez samochód, którym kierowała właśnie jego małżonka. Funkcjonariusze potraktowali wezwanie poważnie. Pojechali do rzekomo poszkodowanego mężczyzny, wybrała się do niego także karetka pogotowia. Na miejscu okazało się, że mąż coraz bardziej plącze się w zeznaniach. W końcu przyznał się do zmyślenia całej historii z powodu chęci zrobienia na złość żonie. Dostał mandat za nieuzasadnione wezwanie policji.

Czytaj również: Pogoda: Warunki na drogach bardzo złe. UWAGA! Nie trudno o wypadek! Zobacz serie zimowych wypadków [WIDEO]