Dramat rozegrał się we wsi Nowe Komorze pod Środą Wielkopolską. Recydywista Sebastian S. właśnie wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za jazdę autem po pijanemu. Dowiedział się, że jego żona jest brzemienna. Szybko jednak podliczył, że to nie on jest ojcem. Wpadł w szał. Zaczął swoją ciężarną żonę dusić. - Krzyczał, że to nie jego dziecko, był wściekły - mówi Iza Stefaniak (23 l.), siostra Sebastiana, świadek zdarzenia. Nagle mężczyzna chwycił za kuchenny nóż i z całej siły wbił żonie ostrze w ciężarny brzuch. Gdyby nie szybka pomoc medyków, Edyta już byłaby martwa. Na szczęście chłopiec też żyje. Cesarskie cięcie uratowało mu życie. Mężczyzna po wszystkim dał nogi za pas i uciekł w pobliskie pole.
Chciał wyrwać dziecko z jej łona
2008-07-17
4:00
Zazdrość odebrała mu rozum. Gdy Sebastian S. (33 l.) wyszedł z więzienia i dowiedział się, że jego żona jest w ciąży z innym, wpadł w szał. Zwyrodnialec postanowił nożem wyrwać dziecko z łona matki. Wbił ostrze w jej brzuch i uciekł.