Chciał z dzieckiem wyskoczyć przez okno

2013-09-16 16:00

Robert K. (27 l.) wrócił w sobotni wieczór do domu, do żony i półrocznej córki. Najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu. Kiedy tylko przekroczył próg mieszkania, wszczął awanturę. Małżeństwo się kłóciło, dziecko głośno płakało. W tym momencie przyszła jeszcze teściowa Roberta K.

Kobiety, coraz bardziej bojąc się dziecko, które mężczyzna trzymał na rękach grożąc, że wyskoczy z nim przez okno, wezwały policję. Na miejsce przyjechali też strażacy wyposażeni w podnośnik, który ostatecznie nie został użyty.

Zobacz: Samobójca spadł na dziewczynę

Policja musiała siłą wejść do mieszkania, bo awanturnik ani myślał otworzyć drzwi, wciąż wrzeszcząc, że zabije siebie i córkę. Na szczęście do tego nie doszło. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Przerażone dziecko trafiło w ręce matki.

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają