Żaryn zdradził Polskiej Agencji Prasowej, że do zatrzymania doszło 12 lutego a dokonali go agenci z łódzkiego wydziału zamiejscowego ABW. Zatrzymany przebywa obecnie w areszcie, o co zawnioskowała prokuratura. Tłumaczył to słowami: - Podczas przeszukań miejsc, w których przebywał zatrzymany ujawniono szereg dowodów, które wskazują, że Ł. gromadził informacje oraz pozyskiwał fundusze, które zamierzał przeznaczyć na działania przestępcze o charakterze terrorystycznym.
Zarzut wobec Dawida Ł. dotyczy przygotowania do popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Wydział Zamiejscowy ABW w Łodzi pod nadzorem łódzkiego wydziału departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej. Dawid Ł. nie przyznał się do zarzutu planowania zamachu.
Według nieoficjalnych ustaleń RMF FM Dawid Ł. to tak zwany "ekoterrorysta". Śledczy mieli przyznać anonimowo, że miał się on kierować zasadą "dobro Ziemi ponad wszystko".