Policja wszczęła postępowanie. I błyskawicznie wyszło na jaw, że w kasie firmy brakuje 80 tys. zł. Podejrzenie od razu padło na tych dwoje pracowników.
Przeczytaj koniecznie: Sprawa Czeczenii wróciła
Przyznali, że na pomysł z upozorowaniem gróźb wpadli, by zatuszować kradzież, której się dopuścili. Teraz będą odpowiadać nie tylko za przywłaszczenie sobie pieniędzy, ale i za zgłoszenie przestępstwa, którego nie było.
Wałbrzych. Chcieli zatuszować braki w kasie - upozorowali szantaż
2010-09-18
19:30
Myśleli, że są sprytni, a wyszło inaczej. Pracownicy wałbrzyskiego saloniku prasowego, 21-letnia kobieta i 24-letni mężczyzna, zawiadomili policję, że ktoś grozi im śmiercią, jeśli nie zapłacą 110 tys. zł.