Kierowca renault jechał al. KEN w kierunku centrum, natomiast kierowca chevroleta ul. Ciszewskiego w stronę ul. Rosoła. Auta zderzyły się z hukiem na środku skrzyżowania. Siła uderzenia była ogromna. Chevrolet odbił się od renaulta i z impetem uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Obydwa samochody zostały zmiażdżone. Jakby tego było mało, sygnalizator spadł na asfalt i roztrzaskał się w drobny mak. Kierowca chevroleta trafił do szpitala. Drugi mężczyzna został uwięziony w zmiaż-dżonej kabinie. - Rannego musieliśmy wydobyć z auta za pomocą specjalistycznego sprzętu - wyjaśnia kpt. Michał Gigoła ze stołecznej straży pożarnej. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku. Przejazd w okolicy al. KEN był utrudniony przez kilka godzin.
WARSZAWA: Wypadek na skrzyżowaniu al. KEN i ul. Ciszewskiego. Chevrolet wbił się w słup sygnalizatora
2011-12-03
2:00
Groźny wypadek na skrzyżowaniu al. KEN i ul. Ciszewskiego na Ursynowie. Zderzyły się dwie osobówki. Jedno z aut wypadło z jezdni i zatrzymało się dopiero na słupie. Dwie ranne osoby trafiły do szpitala.