Chlebowski głosował, choć go nie było

2009-11-20 14:11

Zbigniew Chlebowski (45 l., PO) głosował wczoraj w Sejmie za przyjęciem ustawy hazardowej. Były szef klubu PO chciał się zrehabilitować? Otóż nie - Chlebowskiego na Wiejskiej nawet nie było!

Jak to się mogło stać? Okazuje się, że jego kartą do głosowania posłużyła się jego partyjna koleżanka Krystyna Skowrońska (55 l.) - informuje "Rzeczpospolita".

- Tego dnia zapomniałam swojej karty i poprosiłam klub o zastępczą - twierdzi posłanka.

Jednak opozycji to nie przekonuje. - Mamy skandal i to niemały! Poseł może głosować tylko w swoim imieniu. Mieliśmy taką sytuację już kilka lat temu, zamieszani w nią byli politycy SLD. Skończyło się to chyba wtedy odebraniem immunitetu. Dlatego pani Skowrońska będzie musiała się z tego wytłumaczyć - twierdzi Joachim Brudziński (41 l.) z PiS.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki