Kontrola w będzińskim MOPS-ie wykazała wiele nieprawidłowości. - Tych nieprawidłowości było bardzo wiele. Tak naprawdę dotyczyły one wielu aspektów działalności i funkcjonowania Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - powiedziała Agnieszka Siemińska, rzeczniczka Urzędu Miasta w Będzinie.
- Tak mogą one mieć coś wspólnego z tą sprawą - przyznała.
Jedną ze wspomnianych nieprawidłowości jest kwestia zasiłku dla Beaty Ch. i Jarosława R. Rodzice chłopca z Cieszyna pobierali zasiłek za Szymonka przez 2 lata po wyrzuceniu jego zwłok do stawu.
Rodzice dziecka przebywają w areszcie tymczasowym. Sąd postanowił ich zamknąć, obawiając się matactwa. Beata Ch. i Jarosław R. przez 2 lata wodzili śledczych za nos. Jak się dziś okazuje, oszukali również Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.