- Nie będę krzyczeć na córkę. Będę ją wspierać- powiedziała nam mama Tatiany.
Jej córka kilka dni temu trafiła do szpitala w Chojnicach (woj. pomorskie). Dziewczynka skarżyła się na bóle brzucha. W szpitalu jej rodzice od lekarza dowiedzieli się, że Tatiana właśnie zaczęła rodzić. Dziewczynka powiła zdrową córeczkę.
Lekarz, po tym jak odebrał poród, swoje kroki skierował na policję. Śledczy od rodziców dziewczyny dowiedzieli się, kto jest ojcem dziecka.
- Z informacji uzyskanych od rodziców matki wiemy, że ojcem jej dziecka ma być 21-letni mężczyzna - mówi prokurator Mirosław Orłowski, szef Prokuratury Rejonowej w Chojnicach.
21-letni ojciec pochodzi z sąsiedniej wsi. Ponoć on i Tatiana byli przez pewien czas parą. Na razie mężczyzna nie usłyszał zarzutów, 13-latka musi najpierw zostać przesłuchana przez sąd rodzinny.
Jeśli potwierdzi się, że to on jest ojcem, grozi mu więzienie. - W tej sprawie zostało wszczęte śledztwo pod kątem współżycia z nieletnią osobą. Kodeks karny przewiduje za to karę pozbawienia wolności od lat dwóch do lat dwunastu - mówi prok. Orłowski.
Imię bohaterki dla jej dobra zostało zmienione.
ZOBACZ: Bytom, śląskie: 16-latka urodziła i porzuciła noworodka pod drzwiami tatusia dziecka