Protestujący twierdzą, że miejscowe władze nie liczą się ze zdaniem obywateli, szczególnie jeśli chodzi o bieżące zmiany w strukturach funkcjonowania przedszkola. Chojniczanie obawiają się również konsekwencji cięcia dotacji miejskich dla niepublicznych przedszkoli, uważają, że to spowoduje podwyżki opłat, które dotkną większość rodziców.
Burmistrz miasta Arseniusz Finster zapowiada, że pojawi się na miejscu manifestacji. Natomiast w poniedziałek podczas zebrania Rady Miejskiej odbędzie się głosowanie, które zadecyduje o przyjęciu, lub odrzuceniu uchwały o prywatyzacji przedszkola.