Dramat chorej Weroniki z Gdyni. Stonoga pomaga

Weronika z Gdyni ma 13 lat i cierpi na niedobór hormonu wzrostu. 13-latka mieszkała z mamą oraz 28-letnim, chorym na epilepsję bratem, w znajdującym się w fatalnym stanie dawnym budynku gospodarczym. Kiedy TVN Uwaga nagrywała program, mama dziewczynki chora na raka, przebywała w szpitalu. Po emisji odcinka kobieta zmarła.

Teraz małą Weroniką zajmie się jej siostra Agnieszka. Kobieta chce ją zaadoptować. Cezary Horewicz powiedział, że procedura adopcyjna w tym przypadku zostanie przyspieszona i potrwa około dwóch tygodni. Teraz trzeba rozpocząć starania o przyznanie dziewczynce renty po matce.

Jak pomóc Weronice?

W akcję pomocy zaangażował się Zbigniew Stonoga. - Zbieramy na mieszkanie, meble i leczenie dla Weroniki w trzy dni! Po nagraniu tego programu Mama Weroniki niestety zmarła - napisał na Facebooku.

Zobacz też: Igorek spadł ze schodów, walczy o życie. Potrzebna krew!