WYPADEK BUSA - Chrzczonowice. Marcin Szczepaniak, PASAZER BUSA: Widziałem, jak ginęli koledzy

DK|GB

2011-06-16 11:09

Najpierw rozległ się huk pękającej opony. Ogromna, rozpędzona ciężarówka zatańczyła na drodze. Mimo rozpaczliwych wysiłków kierowcy zjechała na lewą stronę jezdni i uderzyła w nadjeżdżający z przeciwka bus. Mniejszy samochód został zmiażdżony. Zginęło osiem osób

Najnowsze z działu

Warto wiedzieć

Więź ma moc — najważniejsza pierwsza relacja: dziecko-rodzic

Materiał sponsorowany

Warto wiedzieć

Zaczęło się od 350 żarówek

Materiał sponsorowany

Czas na rozrywkę!

Najlepszą i najtańszą opcją jest oglądanie telewizji przez Internet. Czy wiesz dlaczego?

Materiał sponsorowany

Czas na zakupy!

Marywilska 44 – dobra na każdą okazję

Materiał sponsorowany

Polska na ucho

Zosia została pochowana z sierpem na szyi. O wampirzycy z Pnia mówi cały świat

Do wypadku doszło wczoraj, wczesnym rankiem, na drodze krajowej nr 8, niedaleko miejscowości Chrzczonowice. Busem, który zderzył się z tirem, jechało siedemnaście osób. Przeżyło dziewięć.

Przeczytaj koniecznie: Wypadek BUSA z TIRem – Chrzczonowice, droga krajowa nr 8

Wśród ocalonych jest Marcin Szczepaniak (25 l.) z Rawy Mazowieckiej. - Udało mi się, bo siedziałem z tyłu - mówi. 9 rannych z busu trafiło do szpitali.

Kierowca tira Tomasz B. (27 l.) został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Łodzi. Prokuratura chce mu postawić zarzut spowodowania katastrofy w ruchu drogowym.