W piątkowym odcinku "Jednego z dziesięciu" jeden z uczestników najwyraźniej bardzo się zestresował i zasłabł na planie programu. Nagranie odcinka musiało być przeniesione na następny dzień. – W tym miejscu musieliśmy przerwać nagranie. Wznawiamy je po 20 godzinach - powiedział gospodarz show, Tadeusz Sznuk. Pan Zbigniew, uczestnik programu, bo to o nim mowa, bardzo podziękował pani Barbarze, która na planie pomogła mu w chwili, kiedy zasłabł. – Chciałbym podziękować pani Barbarze, która mi pomogła i wsparła mnie. Również duchowo - powiedział zawodnik. Jak widać, program musiał go bardzo zestresować. Najważniejsze, że wszystko skończyło się dobrze.
Zobacz też: Wielka wpadka w programie Jeden z dziesięciu [WIDEO]