(: Malkontent: Ciekawe czasy

Rozgoryczenie mojego druha wzięło się stąd, że dowiedział się o tym, że żadnej afery hazardowej z Ryśkiem i Mirem nie było, Churchill zataił przed wszystkimi informacje o UFO i w dodatku w Niemczech żyją napromieniowane jeszcze przez Czarnobyl dziki...

- Cały czas mam wrażenie, że jest prima aprilis i że sobie wszyscy ze mnie jaja robią - żalił się szwagier. - A tak, jak nie będę miał telewizora, ani Internetu, to przynajmniej sobie z sąsiadem o samochodach pogadam, z żoną o planach na jesień, z teściową o wspólnych świętach...

I tutaj się dopiero opamiętał! Dotarło do niego, że sam siebie oszukuje, bo tak naprawdę to on bardzo lubi informacje. Nawet takie, które na pierwszy rzut oka wyglądają na sen wariata. Uśmiechnąłem się tylko: - W ciekawych czasach przyszło nam żyć. Nieprawdaż?