Cieplice: 14-miesięczne dziecko wypadło z fotelikiem z jadącego auta na zakręcie

2011-03-11 15:49

Tragiczny wypadek w miejscowości Cieplice (woj. łódzkie). Siedząca za kierownicą auta 27-letnia matka dwóch dziewczynek na drodze krajowej nr 92 wyrzuciła lewy kierunkowskaz, by skręcić w kierunku miejscowości  Orłów. Nagle tylne drzwi otworzyły się i na jezdnię wypadła z fotelikiem jej młodsza, 14-miesięczna córeczka. Dziecko z poważnym urazem czaszki walczy o życie w szpitalu Matki Polki w Łodzi.

Dramatyczne sceny na drodze rozegrały się tak szybko, że 27-latka z powiatu kutnowskiego nie zdążyła w porę zareagować. Kiedy samochód skręcił z trasy w boczną drogę usłyszała tylko huk uderzenia i przeraźliwy krzyk swojej córeczki. Obejrzała się do tyłu i spostrzegła, że na tylnym siedzeniu nie ma fotelika z 14-miesięcznym maleństwem, a drzwi pojazdu są otwarte. W aucie siedziała tylko starsza, 4-letnia córka.

Patrz też: Poznań: Tragiczny wypadek na Stawie Baczkowskim. Pod dziećmi załamał się lód – jedno nie żyje

Przerażona matka natychmiast wezwała pogotowie ratunkowe i policję. Stróże prawa z Wydziału Ruchu Drogowego komendy w Kutnie ustalają jak doszło do nieszczęścia. Niewykluczone, że drzwi auta były niedomknięte, a fotelik niewłaściwie zamontowany.

Ponad roczną dziewczynkę odwieziono do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Dziecko, które doznało licznych obrażeń głowy i ma poważny uraz czaszkowo-mózgowy jest już po operacji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki