Cisza wyborcza aż dzwoni na Facebooku. Lajkowanie kandydatów jest agitacją!

2014-05-23 18:39

Cisza wyborcza obowiązuje także internautów. Za wpisy na Facebooku, lajkowanie kandydatów lub udostępnianie ich profili zapłacimy grzywnę do 5 tysięcy złotych! Szok? To oficjalne stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej.

Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że w internecie także obowiązuje cisza wyborcza. Za polubienie kandydata lub udostępnienie jego profilu na swojej stronie. Kara za naruszenie ciszy wyborczej wynosi od 20 złotych do nawet 5 tysięcy złotych!

Zobacz: Prawybory do Parlamentu Europejskiego. GŁOSUJ na Se.pl!

- Naruszeniem ciszy wyborczej będzie np. opublikowanie na Facebooku zdjęcia kandydata lub polubienie jego profilu, a także tweetowanie i udostępnianie informacji wyborczych na Twitterze i innych portalach - dowiadujemy się.

Kiedy rozpoczyna się cisza wyborcza?

Cisza wyborcza rozpoczyna się o północy w dniu poprzedzającym dzień głosowania i trwa aż do zamknięcia do zamknięcia lokali wyborczych.

W trakcie ciszy wyborczej nie wolno wywieszać plakatów, rozdawać ulotek, organizować spotkań związanych z wyborami, namawiać do głosowania na konkretnych kandydatów i na listy. Najwyższa grzywna - od 500 tys. zł do 1 mln zł - grozi za publikację sondaży.

A oto oficjalne stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie ciszy wyborczej

Państwowa Komisja Wyborcza informuje, że „cisza wyborcza" rozpoczyna się na 24 godziny przed dniem głosowania, tj. w dniu 24 maja od godz. 0.00. i trwa do zakończenia głosowania w Polsce, tj. do godz. 21.00 w dniu 25 maja 2014 r., jeżeli żadna z obwodowych komisji wyborczych, w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, nie podejmie uchwały o przedłużeniu głosowania.

Jednocześnie, w związku z pytaniami, Państwowa Komisja Wyborcza wyjaśnia, że w okresie, o którym mowa, media m. in. mogą:

1. informować o przebiegu wyborów;

2. relacjonować głosowanie kandydatów na posłów do Parlamentu Europejskiego i innych osób biorących udział w glosowaniu;

3. podawać informacje o komitetach wyborczych uczestniczących w wyborach pod warunkiem, że zostaną wskazane wszystkie komitety wyborcze, które zarejestrowały listy kandydatów, a sposób prezentacji tej informacji nie będzie wyróżniać żadnego z komitetów;

4. podawać informacje o frekwencji wyborczej w wyborach w ubiegłych latach;

5. podawać w dniu wyborów informacje o liczbie osób, którym wydano karty do głosowania ustalonej przez Państwową Komisją Wyborczą na podstawie danych otrzymanych z obwodowych komisji wyborczych;

6. emitować własne ogłoszenia i ogłoszenia rozpowszechniane na zlecenie osób trzecich zachęcające do udziału w wyborach pod warunkiem, że w materiałach tych nie będą prezentowały się osoby reprezentujące komitety wyborcze lub z nimi związane, a także osoby kandydujące w wyborach i nie będą one stanowiły reklamy komitetu wyborczego lub kandydata, ani zachęcały do głosowania na daną listę lub listy.

W okresie „ciszy wyborczej" w Internecie mogą pozostawać materiały o charakterze agitacyjnym oraz wyniki sondaży przedwyborczych, umieszczone tam przed jej rozpoczęciem, pod warunkiem, że nie będą w nich dokonywane żadne zmiany.

W opinii Państwowej Komisji Wyborczej niedopuszczalne jest natomiast m. in.:

1. podawanie do publicznej wiadomości wyników przedwyborczych badań (sondaży) opinii publicznej dotyczących przewidywanych zachowań wyborczych i wyników wyborów oraz wyników sondaży wyborczych przeprowadzanych w dniu głosowania, w tym również o szacowanej frekwencji wyborczej;

2. informowanie o osobach kandydujących w danym okręgu wyborczym, podając tylko nazwiska wybranych kandydatów, czy nazwy wybranych komitetów wyborczych.

Państwowa Komisja Wyborcza jednocześnie zwraca uwagę, że naruszenie zakazu prowadzenia agitacji wyborczej w okresie ciszy wyborczej stanowi wykroczenie, a naruszenie zakazu podawania do publicznej wiadomości wyników sondaży zachowań wyborczych i przewidywanych wyników wyborów - występek. Zatem ocena czy w danym przypadku doszło do naruszenia tego zakazu nie będzie należała do Państwowej Komisji Wyborczej, lecz do organów ścigania i sądów.

Wiadomości Se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają