Co dostał premier Tusk?

2009-04-12 18:30

Prezenty dla głów państw i szefów rządów to czasem szczyty pomysłowości. Co dostał Donald Tusk? Obok tradycyjnych podarunków takich jak książki czy obrazy znalazły się np. piłka, dywan czy... dezodorant.

Z dostępnej w internecie listy podarunków dla premiera wynika, że największą popularnością cieszą się prezenty najbardziej tradycyjne, czyli książki. W bogatym zbiorze prezentów Tuska znalazły się m.in. dwutomowa "Hitstoria Narodu Ukainy", którą premier dostał od Julii Tymoszenko, czterotomowa historia igrzysk olimpijskich wydana z okazji olimpiady w Pekinie, "Historia Lotnictwa - od maszyny latającej Leonarda da Vinci do podboju kosmosu", a nawet "Psy rasowe - portrety".

Obok książek równie często pojawiają się pamiątkowe medale czy monety, grafiki, obrazy czy mistrzowsko wykonane przedmioty, jak np. kryształowa karafka (podarunek od prezydenta Portugalii Anibala Cavaco Silvy) czy srebrne pudełko na cygara (prezent od premiera Hiszpanii Jose Luisa Rodrigueza Zapatero).

Są jednak i prezenty bardziej oryginalne. Prezes Kuwejckiej Izby Handlu i Przemysłu oraz premier Kuwejtu podarowali Tuskowi dwie miniatury kuwejckiego statku (pozłacana i posrebrzana) oraz perfumy w pozłacanych flakonach. Od prezydentów Azerbejdżanu, Afganistanu oraz Egiptu polski premier dostał... dywany.

Wszyscy wiedzą, że Donald Tusk ma słabość do sportu, zwłaszcza do piłki nożnej. Nic dziwnego więc, że w bogatej kolekcji podarunków znaleźć można również koszulki sportowe, a także piłkę nożną, którą Tusk dostał od byłego prezydenta USA Georga W. Busha.

Są i prezenty bardziej osobiste, np. broszki i spinki do koszul oraz zapinki do krawatu (podarunek od byłego premiera Czech, Mirka Topolanka). Nas jednak najbardziej zaintrygował inny prezent, który Tusk dostał podczas wizyty w Łodzi, a mianowicie... dezodorant, w dodatku z limitowanej edycji "Tusk FireFly".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki