Kiedy sprzed rezydencji głowy państwa znikną koczujący tam od kilkunastu dni obrońcy krzyża? Wszystko zależy od tego kiedy zapadnie decyzja o powstaniu tablicy pamiątkowej.
Tyle tylko, że Kancelaria Prezydenta nie wystąpiła dotychczas do stołecznego konserwatora zabytków o wydanie zaleceń ws. dopuszczalnych zmian otoczenia Pałacu. Są one konieczne jeśli przed rezydencją głowy państwa ma powstać pamiątkowa tablica.
Stołeczny konserwator zabytków, Ewa Nekanda-Trepka już w piśmie do Kancelarii z 14 lipca zaznacza, że na wszelkie nowe elementy, które na dłużej miałyby pojawić się na terenie Pałacu Prezydenckiego i dziedzińca frontowego, konserwator powinien wyrazić zgodę.
Tablica mogłaby wpłynąć na wartość zabytkową otoczenia pałacu, więc konserwator zabytków musi najpierw zapoznać się z jej projektem, a takiego projektu wciąż nie ma.
Kancelaria Prezydenta nie kontaktował się jeszcze w tej sprawie ze stołecznym ratuszem. Po wojnie o krzyż przed Pałacem Jacek Michałowski, szef Kancelarii próbował studzić emocje obiecując, że „wcześniej czy później” tablica będzie, ale nie doprecyzował gdzie dokładnie.