Policjanci z Jastrzębia-Zdroju pytają: co z nich wyrośnie? Należy wierzyć, że porządni obywatele, acz jest to prawdopodobieństwo matematyczne. Jastrzębska policja tak podała o tym napadzie, do którego doszło w czwartek (21 lutego) po południu: „Śledczy ustalili, że całe zdarzenie było precyzyjne zaplanowane przez nastolatków. Pokrzywdzony małoletni umówił się na spotkanie z jednym z rówieśników w rejonie jednej z galerii handlowych, aby wymienić się swoimi rzeczami. Pokrzywdzony w zamian za e-papierosa oddał „koledze” smartwatcha, gotówkę, głośnik i scyzoryk”. A gdy chłopak wracał do domu, to ponownie spotkał się z młodszymi małolatami. Ci go pobili i zabrali mu nie tylko e-papierosa, ale i 200 złotych. Co zrobi sąd rodzinny z smarkaczami-bandziorami? Raczej nie mogą liczyć na jego pobłażliwość. A na wątpliwości policjantów można odpowiedzieć porzekadłem: czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci.
Co za czasy! Młodzi bandyci dla e-papierosa pobili dotkliwie rówieśnika
2019-02-22
16:42
Potwierdza się to, że palenie, nawet e-papierosów, nie jest dobre dla zdrowia. Przekonał się o tym 14-latek, któremu młodsi chłopcy zrabowali elektronicznego papierosa i na dodatek solidnie obili mu twarz i wybili zęba.
Przeczytaj także: