Bielsko-Biała: Córciu! Wybaczam ci, że się puszczałaś

2010-02-17 14:47

Kiedy zrozpaczony pan Kazimierz W. (49 l.) odchodził od zmysłów, czekając na informację od policji, co się stało z jego zaginioną córką Izą (15 l.) - nastolatka wtulała się w ramiona nieodpowiedzialnego 35-latka, mieszkańca Bielska-Białej (woj. śląskie).

Na szczęście bezwstydna gimnazjalistka po miesiącu się odnalazła. I choć złość jej ojca sięgnęła zenitu, mężczyzna dziękuje opatrzności, że jego kochliwa córeczka żyje. - Cieszę się, że jej się nic nie stało. I wybaczam, że się puszczała... - mówi zasmucony zachowaniem córki pan Kazimierz.

Przeczytaj koniecznie: Żona zdradziła mnie ze Świętym Mikołajem

Iza jak na swój wiek jest bardzo dojrzała i chociaż uczy się dopiero w drugiej klasie gimnazjum, nie stroni od dużo starszych od siebie mężczyzn. Dojrzałych panów dziewczyna poznawała przez anonse towarzyskie. Tak było i tym razem.


Pewien mieszkaniec Bielska-Białej tak przypadł Izie do gustu, że wiedziona chorym uczuciem postanowiła uciec z domu. Jednym SMS-em powiadomiła tylko rodziców, że zostawiła dla nich list w Piśmie Świętym.

"Jestem w ciąży, wyjechałam do Warszawy, nie szukajcie mnie, nie stawajcie na drodze do mojego szczęścia" - napisała w nim dziewczyna. Po tym wstrząsającym piśmie do akcji wkroczyła policja i ruszyły poszukiwania dziewczynki. Istniało bowiem ryzyko, że jeśli nastolatka rzeczywiście jest w ciąży, to może sobie zrobić jakąś krzywdę.

Patrz też: Zabił Iwonę bo go zdradziła?

Na szczęście po czterech tygodniach policja namierzyła uciekinierkę. - Tymczasem dziewczyna ukrywała się u 35-letniego mieszkańca Bielska-Białej - mówi asp. Paweł Siwiec z policji w Suchej Beskidzkiej. Okazało się, że ciąża była wymysłem nastolatki.

Na razie zdemoralizowana gimnazjalistka trafiła do rodziny zastępczej, bo jak twierdzi, nie może dogadać się z ojcem.

- Dobrze się uczyła, miała swój pokój, nigdy nie było z nią kłopotów. Co ona z tymi chłopami wymyśliła?! - zastanawia się ojciec dziewczynki i po chwili dodaje: - Mimo wszystko cieszę się, że nic się jej nie stało. Gdyby rzeczywiście była w ciąży, mogła zrobić jakieś głupstwo.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki