John Godson to jeden z trzech muszkieterów PO, którego polityczna przyszłość, tak jak Jarosława Gowina (52 l.) i Jacka Żalka (40 l.), może rozstrzygnąć się już niebawem. To oni są bowiem największymi buntownikami w partii! W ostatnim czasie podpadli choćby tym, że złamali dyscyplinę w sejmowym głosowaniu zezwalającym na zwiększenie deficytu budżetowego. Oni byli przeciwko. I jak już informował "Super Express" niedługo grozi im za to wyrzucenie z partii.
>>> Nigeryjskie dzieciństwo muszkietera PO
Ale nie lękają się. Jak się okazuje, wszyscy trzej, a już na pewno John Godson, mają ogromne wsparcie ze strony rodziny. Sharon, córka nigeryjskiego posła, stoi murem za swoim tatą i bardzo mu kibicuje.
- Mój tata jest silny i jakiekolwiek ataki ze strony pana Tuska na niego nie wpływają. Nie daje się zastraszyć i nie osłabia go to. Dalej konsekwentnie wykonuje swoją pracę i jest wierny swoim poglądom - mówi Sharon Godson "Super Expressowi".
W sporze między Gowinem a Tuskiem stoi oczywiście za tym pierwszym. - Przekonania Jarosława Gowina są mi bliższe, jak choćby spojrzenie na rodzinę czy związki partnerskie - przekonuje nas córka Godsona, która właśnie dostała się na Uniwersytet Łódzki. Będzie studiowała na kierunku praca socjalna.