Radio RMF FM postanowiło sprawdzić, czy rzeczywiście - jak twierdzą drogowcy - dziur nie da się szybko załatać. Okazało się, że to nieprawda. Wystarczy tylko, aby w okolicy miał się pojawić minister infrastruktury.
Reporter radia zadzwonił do Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu i podając się za pracownika resortu infrastruktury zapowiedział, że minister Cezary Grabarczyk planuje zrobić objazd po drogach województwa mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego, aby sprawdzić ich stan.
- Zależy nam, żeby ten objazd wypadł w miarę korzystnie - zaznaczył, a słowa te podziałały jak zaklęcie.
- Puszczę swoich inspektorów, by sprawdzili, gdzie trzeba podłatać i podłatają (...) Do piątku powinno być wszystko uporządkowane - usłyszał reporter w słuchawce.
Przeczytaj koniecznie: Wpadłeś w dziurę? Należy ci się odszkodowanie za uszkodzony samochód
Na hasło "minister jedzie" dziury łatają się nie tylko w Toruniu. Również od pracownika Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Katowicach reporter RMF FM usłyszał, że "żadnej wtopy nie będzie". I rzeczywiście, jezdnie, którymi miał przejechać minister, zostały naprawione.