- Przez prawie dwa lata leczyłam się u różnych specjalistów. Bardzo chcieliśmy mieć z mężem dziecko. Niestety, wszystko na nic. Brałam leki, w miarę naturalne, ale to była jednak terapia. Dopiero kiedy już nie widziałam nadziei na to, że zajdę w ciążę, spróbowaliśmy po prostu się modlić - opowiada.
Miejsce modłów wybrała szczególne - Centrum Jana Pawła II w Krakowie. Tutaj znajduje się wyjątkowa relikwia - ampułka z krwią św. Jana Pawła II.
- Przychodziłam kilka razy w tygodniu i modliłam się o upragnione dziecko - wyznaje pani Małgorzata.
Pół roku gorliwej modlitwy do Patrona Rodziny przyniosło efekt. Kiedy pani Małgosia poszła do lekarza, ten oznajmił, że jest w upragnionej ciąży. - Nie posiadaliśmy się z mężem z radości. Teraz Filip ma już pół roku. Jest pięknym, zdrowym dzieckiem, a my jesteśmy szczęśliwi. Warto się modlić do Jana Pawła II, zawsze jest nadzieja i jeśli naprawdę się wierzy, to ten cud się stanie. Jestem wdzięczna, że nasz papież mnie wysłuchał - mówi uszczęśliwiona mama.
Zobacz: Bielsk Podlaski. 7-letni Kubuś spłonął żywcem na oczach mamy i taty!