Kościół naucza nas, że chleb i wino podczas mszy przechodzą przemianę w Ciało i Krew Chytrusa. Wiarę w ten dogmat mają podtrzymać tzw. cuda eucharystyczne. Jeden z pierwszych wydarzył się w 1264 roku w Bolsenie we Włoszech, gdzie uniesiona przez kapłana hostia zaczęła nagle krwawić. Na cześć tego wydarzenia papież Urban IV ustanowił święto, które wypada zawsze w 60 dni po Wielkanocy.
W Polsce również doszło do niesamowitych zjawisk, które mają znamiona takiego cudu. W Sokółce (woj. podlaskie), w kościele św. Antoniego na opłatku pojawił się krwawy ślad, który zdaniem naukowców jest fragmentem tkanki mięśnia sercowego. Taki sam ślad pojawił się na hostii w kościele św. Jacka w Legnicy (woj. dolnośląskie).
Kościół musi oficjalnie potwierdzić, że są to cuda eucharystyczne. Ale i bez tego obie hostie są w wystawione, tak by wierni mogli je ujrzeć.