Przerażeni ludzie od razu wezwali strażaków i pogotowie ratunkowe. Nim przybyła pomoc, roztrzęsiona 22-latka próbowała wydostać się z tego piekła przez okno. Za drabinę miała jej posłużyć zasłona, po której chciała opuścić się na dół. Niestety, przerażona kobieta źle chwyciła "linę" i spadła na chodnik. Poobijaną biedaczkę przewieziono do szpitala. Okazało się, że kobieta sama podpaliła w misce gazety, a potem płonące naczynie postawiła przy drzwiach.
Cudem ocalała z płomieni
2009-02-21
8:00
Blady strach ogarnął mieszkańców bloku w Zambrowie (woj. podlaskie), gdy spod drzwi mieszkania chorej psychicznie sąsiadki zaczął się wydobywać dym.