Co się wydarzyło na pokładzie prezydenckiego Tu-154M? Czarne skrzynki ujawnią prawdę

2010-04-20 5:29

Co się wydarzyło na pokładzie prezydenckiego Tu-154M w trakcie feralnego lotu 10 kwietnia? Czy katastrofa, do jakiej doszło, była winą pilota? Czy też maszyna okazała się niesprawna, a wskazania wysokościomierza błędne? Na te pytania odpowiedź może dać tylko zapis z czarnych skrzynek, który najprawdopodobniej już jutro trafi do Polski.

Jak poinformował płk Krzysztof Parulski (53 l.), naczelny prokurator wojskowy, Polska już wystąpiła do strony rosyjskiej z prośbą o ich przekazanie.

- Najprawdopodobniej w czwartek odczytamy i ujawnimy treści czarnych skrzynek. Nie będziemy utajniać niczego, co byłoby podstawą do jakichkolwiek podejrzeń - poinformował prokurator generalny Andrzej Seremet (51 l.).


Jednocześnie podkreślił, że ujawnienie zapisów czarnych skrzynek uzależni od obecności prokuratorów, którzy od początku brali udział w rosyjskim śledztwie. Czarne skrzynki badał płk Zbigniew Rzepa, a płk Krzysztof Parulski nadzorował prace.

- Prokuratorzy wrócą z Rosji w środę, jeśli tylko pozwolą im na to warunki atmosferyczne - powiedział Seremet.

Wciąż jednak nie wiadomo, czy upublicznione zostaną wszystkie informacje zapisane przez rejestratory lotu - włącznie z prywatnymi rozmowami oraz reakcją załogi tuż przed katastrofą.


- Decyzję w tej sprawie podejmie prokurator. Ja nie mam zamiaru uprzedzać jego decyzji. Sądzę, że będzie się musiał nad tym zastanowić. Pamiętajmy, że trzeba uszanować godność i pamięć ludzką - tłumaczył Seremet.

Wokół toczącego się ciągle polsko-rosyjskiego śledztwa narastają nie tylko wątpliwości, ale wręcz przedziwne teorie spiskowe. Wczoraj wszystkich zszokowała informacja przekazana przez "Dziennik Gazetę Prawną", który podał, że polscy prokuratorzy pracujący w Rosji odsłuchali nagrania, na których miało być słychać "nieludzki krzyk przerażenia i bólu" dobiegający z przedziału pasażerskiego. Jednak prokurator Rzepa zdementował te informacje. - Nie istnieją nagrania z kabiny pasażerskiej rozbitego Tu-154 - tłumaczył.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki