Jolanta K. rodziła dzieci w wannie, a potem je topiła. Ciała przechowywała w domowej zamrażarce. Potem przełożyła zwłoki noworodków do niebieskich beczek po kiszonej kapuście. W 2003 r. zwłoki odkryły córki morderczej pary.
Przeczytaj koniecznie: 25 lat więzienia za dzieci w beczkach
Więcej
https://www.se.pl/auto/autokatalog/25-lat-wiezienia-za-dzieci-w-beczkach-aa-eB3J-NAe7-RqEx.html
Dzieciobójczyni Jolanta K. stanęła przed sądem i otrzymała wyrok 25 lat więzienia, a jej mężowi, za podżeganie do zabójstwa pierwszego z dzieci, zasądzono karę 8 lat więzienia. Obrona morderców chciała uchylenia wyroków. Sąd Najwyższy jednak nie przychylił się do tego wniosku i je podtrzymał.