Czerwone diabły w finale

2008-12-19 3:00

Tomasz Kuszczak (26 l.) bardzo liczył na występ w półfinale klubowych mistrzostw świata, ale menedżer Alex Ferguson zdecydował się jednak wystawić najsilniejszą jedenastkę i w bramce Manchesteru United stanął Holender Edwin van der Saar.

Spotkanie z japońskim Gamba Osaka - zwłaszcza końcowy kwadrans - przypominało bardziej mecz hokeja niż piłki nożnej. Obie drużyny zapomniały o obronie, wściekle atakując, dzięki czemu kibice w Japonii byli świadkami porywającego widowiska. W ciągu ostatnich 15 minut padło aż 6 goli. "Czerwone Diabły" wygrały 5:3 po dwóch trafieniach Vidicia, Rooneya (dwie), Ronaldo i Fletchera. W finale MU zagra z ekwadorskim LDU Quito.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają