CZĘSTOCHOWA: Niesprawne tico wjechało w drzewo

2012-11-13 1:30

Auto nie miało ważnego przeglądu technicznego, ale kierowca pędził, jakby prowadził wyścigówkę. Daewoo tico nagle uderzyło w krawężnik, potem obróciło się bokiem, wywróciło na dach i zatrzymało się na drzewie.

Do wypadku doszło w Częstochowie, na łuku drogi pod wiaduktem przy dworcu kolejowym Stradom. Bez wątpienia jedną z przyczyn tragedii była zbyt duża prędkość.

- Wiemy też, że auto było niesprawne. Na miejscu zdarzenia zginął 21-letni kierowca i młody pasażer jeszcze o nieustalonej tożsamości - mówi podinsp. Joanna Lazar (45 l.), rzecznik prasowy KMP w Częstochowie. Policja sprawdza teraz, czy jadący tico mężczyźni byli trzeźwi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają