Policjanci z Częstochowy zatrzymali naciągacza, który wmówił co najmniej 200 osobom, że zorganizuje dla nich "Express Miłosierdzia". Pociąg miał wyruszyć z Częstochowy. Za przejazd i pobyt na uroczystościach 56-letni mieszkaniec stolicy inkasował po około 300 złotych.
W piątek wieczorem wyjazd odwołano. 56-latek usłyszał zarzut oszustwa i zastosowano wobec niego dozór policyjny.