Do jednych z największych sejmowych leni należy Stefan Niesiołowski (69 l.) z PO. Na swoim koncie ma tylko jedną interpelację i to złożoną razem z innymi posłami. Oprócz tego ma dwa zapytania. Wcale nie lepsi są jego koledzy.
Były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin (52 l.) ma na koncie zaledwie trzy interpelacje. Praca nie należy więc do jego najprzyjemniejszych obowiązków, ale wewnętrzne wojenki w partii uwielbia jak mało kto.
Również Grzegorz Schetyna ( 50 l.) nie należy do sejmowych pracusiów. Złożył w Sejmie trzy interpelacje. Jego kolega Cezary Grabarczyk (53 l.) też się mocno nie napracował. Napisał jedną interpelację.
PiS nie jest lepszy od PO
Jeśli chodzi o PiS to tam też nie jest lepiej. Adam Hofman (33 l.), rzecznik partii ma na koncie cztery interpelacje, a jego partyjny kolega Antoni Macierewicz (65 l.) trzy. I co ciekawe tylko jedna z nich dotyczy katastrofy smoleńskiej...