14-letni mieszkaniec tego miasta wraz z 18-letnim kolegą z Annopola późnym wieczorem zapukali do drzwi 70-letniego mężczyzny. Powiedzieli, że są policjantami i muszą przeszukać mieszkanie. Podczas rewizji znaleźli pieniądze, telefon i dwa noże kuchenne, po czym wmówili 70-latkowi, że na razie muszą zabrać te przedmioty ze sobą, jednak jutro na komendzie wszystko mu oddadzą.
Naiwny kraśniczanin dopiero następnego dnia na komisariacie zrozumiał, że padł ofiarą oszustwa. Podrabianych śledczych zatrzymano. Nieletnim zajmie się sąd rodzinny, starszy siedzi w areszcie.