W ostatnich dniach w Polsce zmarły trzy inne osoby zakażone wirusem: dwudziestoletni mężczyzna w Tarnowie, 41-letni mężczyzna w Słupsku oraz dwuipółletnia dziewczynka w Olsztynie.
Mimo doniesień o kolejnych ofiarach grypy - lekarze uspokajają. Nie ma powodów do paniki - przekonuje Dariusz Rudaś powiatowy inspektor sanitarny w Warszawie.
Przeczytaj koniecznie: Uwaga! Grypa atakuje! - warto się szczepić czy nie?
Świńska grypa nie jest groźniejsza od tej sezonowej. Ma identyczne objawy i bardzo podobny przebieg. Wirus A/H1N1 może być groźny dla życia tylko w przypadku, gdy chory ma również inne dolegliwości, w tym choroby przewlekłe. Bardziej narażone są również dzieci i osoby starsze, których układ odpornościowy często bywa osłabiony i nie radzi sobie w walce z wirusem grypy.
Epidemia Polsce na razie nie zagraża. Póki co w Polsce od grudnia zanotowano 24 tysiące przypadków zachorowania na grypę, to prawie czterokrotnie mniej niż w identycznym okresie rok temu.
Lekarze przypominają jednak, że chorzy z objawami grypy powinni zostać w domu. Bezwzględnie należy również unikać miejsc publicznych takich jak markety czy środki komunikacji aby nie zarazić innych.