Na profilu na Facebooku napisał list do dyrektora Radia Maryja. Były polityk LPR zdenerwował się, bo zakonnik zarzucił mu, że jest zwolennikiem in vitro i rezygnuje z rozszerzenia ochrony praw dzieci poczętych. Giertych wraca więc też do 2002 r., kiedy to zakonnik zażądał, by LPR podporządkował mu się finansowo i politycznie. Giertych miał powiedzieć wtedy "nie", a Rydzyk zagroził, że go zniszczy. Według
b. wicepremiera o. Rydzyk miał dostać od rządu PiS zielone światło na odwierty geotermalne. W zamian miał nie atakować rządu za ustawę antyaborcyjną.