- Angażowanie się w sprawy społeczne to mój obowiązek. Przeczytam pewnie trochę nieprawdziwych rzeczy na swój temat. Trudno, trzeba robić swoje - uważa.
Zdaniem Kaczyńskiej "Ludzie są zmęczeni tymi samymi twarzami, które oglądają od lat. Mogę więc być postrzegana jako "świeży powiew". Ja jednak nie czuję się nowym aktorem, lecz po prostu osobą, która chciała by zrobić coś dobrego. Nasze pokolenie nie może być obojętne na to, co dzieje się dookoła - mówi w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie".
Kaczyńska zaznacza również, że obecnie rządzącej Platformy Obywatelskiej nie da się porównać do ruchu "Solidarności". Partię Donalda Tuska określa ona jako "antyobywatelską".