Nelli Rokita zrezygnuje z Sejmu dla Jana Rokity: Myślę, że jest to możliwe

2011-01-11 14:38

W kolejnej kadencji Sejmu nie zobaczymy w szeregach PiS Nelli Rokity? "Myślę, że jest to możliwe" – mówi sama posłanka i dodaje, że swoje miejsce chętnie odstąpiłaby... mężowi Janowi Rokicie, który od pewnego czasu trzyma się z dala od polityki.

Nelli Rokita jest postacią niezwykle barwną i nie chodzi jedynie o jej stroje – najczęściej mocno wyróżniające posłankę z Krakowa na tle szarej rzeczywistości Sejmu.

Rokita jest w końcu autorką jednego z najsłynniejszych pytań do Donalda Tuska. Podczas debaty sejmowej Rokita, jak gdyby nigdy nic, wypaliła z mównicy: Panie premierze ja mam wrażenie, że pan ciągle stoi w rozkroku, dlaczego? Za swoje powiedzenie dostała nawet nagrodę „Złote usta”.

Przeczytaj koniecznie: Nelli Rokita, Agnieszka Pomaska i Joanna Mucha - tych kobiet-polityków pożądają mężczyźni. Sondaż "Super Expressu"

Czy to możliwe, żeby posłanki Rokity zabrakło w Sejmie po jesiennych wyborach?  - Myślę, że jest to możliwe - mówi "Faktowi" Nelli Rokita. Dodaje jednak, że może to nastąpić gdyby na powórt do polityki zdecydował się... Jan Rokita – jej mąż i niedoszły premier z Krakowa, gdy jeszcze reprezentował Platformę Obywatelską.

Co na zamianę Nelli Rokity na Jana Rokitę powiedzą politycy PiS? Joachim Brudziński, szef Komitetu Wykonawczego PiS wcale takiej sytuacji nie wyklucza: - Jesteśmy otwartą partią. Nie wykluczamy takiej współpracy - mówi gazecie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki