Czy Polska będzie lepsza od Japonii? To okaże się już w sierpniu

Prezentacji dokonano (9 czerwca) podczas obrad Rady IAAF (Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych) w Monaco). Konkurentem Śląskiego jest Jokohama. W sierpniu tego roku okaże się, kto będzie organizatorem zawodów. We wtorek marszałek śląski Jakub Chełstowski oznajmił: – Prezentacja naszej oferty w Monaco to kolejny ważny etap w drodze do organizacji Mistrzostw Świata w sztafetach w 2021 r. Atutem naszym jest nowoczesny i funkcjonalny obiekt, który w krótkim czasie zyskał dobrą opinię w środowisku lekkiej atletyki. Dodatkowo liczba mieszkańców aglomeracji jest także frekwencja na Stadionie Śląskim podczas organizowanych wydarzeń gwarantują atmosferę. Prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Olszewski oceniając konkurencję, podkreślił: – Pamiętajmy jednak, że Japończycy znani są z perfekcyjnej organizacji i dobrze przygotowanej infrastruktury.

Mistrzostwa świata w sztafetach dotychczas były przeprowadzone czterokrotnie. Trzy razy w Nassau, stolicy Bahamów. Ostatnia edycja - w Jokohamie. I tam polska sztafeta pań 4 x 400 m zdobyła złoty medal. Małgorzata Hołub-Kowalik, Patrycja Wyciszkiewicz, Anna Kiełbasińska i Justyna Święty-Ersetic mogłyby stanąć do obrony tytułu na bieżni Śląskiego. Jak na razie w czterech edycjach tych mistrzostw Polska zdobyła 6 medali: złoty, cztery srebrne i brązowy. Przypomnijmy, że znacznie wcześniej, bo 16 czerwca, Stadion Śląski zaprasza na Memoriał Janusza Kusocińskiego i zapewnia, że wystąpi na nim plejada największych gwiazd polskiej i światowej lekkoatletyki.