Czy u was pracują roboty?

Dzwoniłem ostatnio na infolinię i nawet nie czekałem za długo. Pani była trochę sztywna i nie reagowała na moje żarciki i flirtowanie – przyznam, że lubię tak z paniami porozmawiać, bo to od razu milej się robi. Potem mówię do żony, że ta młodzież dzisiaj to już nie łapie takich wstawek. A ona się śmieje ze mnie, że rozmawiałem z jakimś robotem. To możliwe? Zatrudniacie roboty?

Roman (68 l.) ze Szczecina

Panie Romanie, pewnie rozmawiał Pan, ale nie z robotem, a z botem. To nowa technologia wykorzystująca automatyczne nagrania posługujące się ludzkim głosem. Są przygotowane do odpowiadania na najczęściej pojawiające się problemy, pytania, na przekierowanie trudniejszych spraw do konsultantów. Wspierają pracowników naszego call center, a nie ich zastępują. Dzięki botom w Provident Polska na połączenie czeka się mniej niż 20 sekund, a przecież zgodzi się pan, że najbardziej irytujące jest to czekanie i muzyczka w tle lub komunikat „jesteś pierwszy na liście oczekujących”. To rozwiązanie pozwala szanować czas klientów. Nie zmienia to faktu, że każdego dnia ponad 250 naszych konsultantów obsługuje nawet kilka tysięcy klientów. Boty dzwonią do klientów, odpowiadają na proste pytania, umieją przedstawić ofertę, przeprowadzają ankietę satysfakcji, ale jeśli wolimy rozmowę z konsultantem, wystarczy poprosić o przełączenie.

Więcej informacji na stronie odpowiedzi.se.pl

Partnerem materiału jest Provident Polska SA