Zamiast się uspokoić, spekulacje na temat nowego kształtu teamu Ferrari jeszcze się wzmogły. Bardzo wiele poświęconych jest osobie Roberta Kubicy. Zdaniem fachowców powrót Massy chwilowo przekreśla transfer Polaka do Maranello, ale w nowym sezonie: może Kubica, może Fisichella, może "Schumi", może Alonso...
Aż zdenerwował się szef BMW Mario Theissen (53 l.): - Dajcie spokój Kubicy i tym wyssanym z palca spekulacjom. To nie ma sensu!
Ale jak tu uspokoić media, zwłaszcza niemieckie, które w Robercie widzą "przyszłego mistrza świata". Sam kierowca na całą tę burzę reaguje w swoim stylu - wzruszeniem ramion.