"Przekraczała granice wieku, tak jakby czas dla niej nie istniał. Kochaliśmy ją za humor i ciętą ironię, dystans do siebie i życia. Danusiu, zostaniesz z nami na zawsze" - napisał na portalu internetowym zespół Teatru Rozmaitości Warszawa, w którym występowała.
Szaflarska była uznawana za pierwszą amantkę powojennego kina. Popularność przyniosła jej rola w pierwszym powojennym filmie fabularnym "Zakazane piosenki". Zagrała też u boku Adolfa Dymszy (+75 l.) w pierwszej powojennej polskiej komedii "Skarb". To był poczatek jej oszałamiającej kariery. Łącznie wystąpiła w 80 filmach, ponad 70 sztukach teatralnych i prawie 60 spektaklach Teatru Telewizji.
Jednak w życiu prywatnym nie szło jej w miłości. Dwukrotnie wychodziła za mąż i dwukrotnie się rozwodziła - z pianistą Januszem Ekierem (+101 l.) oraz radiowcem Januszem Kilańskim (+87 l.). Plotkowano nawet, że łączyły ją bliższe kontakty z peerelowskim premierem Józefem Cyrankiewiczem (+78 l.). Twierdziła, że jej mężczyźni nie rozumieli specyfiki jej zawodu i byli zazdrośni. Zawsze wybierała więc aktorstwo.
Pani Danuta urodziła dwie córki Marię i Martę. Mimo iż bardzo je kochała, nie pozwoliła im zamieszkać z sobą, nawet gdy przeszła wiele poważnych chorób.
Rok 2016 nie był łaskawy dla pani Danuty. Przeszła operację biodra, która spowodowała, że jej stan się pogorszył. Pod koniec roku znowu trafiła do szpitala, tym razem z powodu choroby płuc. Po tych doświadczeniach postanowiła, że kończy swoją karierę. - Nie, nie chce mi się. Nigdzie nie będę się pokazywać i nigdzie występować - powiedziała nam.