Święczkowski i Barski utrzymują, że mają prawo pełnić funkcję posła, ponieważ są prokuratorami, ale w stanie spoczynku (tzn. pobierają emeryturę, ale nie mają praw do wykonywania tego zawodu).
- Nie będę się odnosił do treści postanowienia Marszałka, ani tego, co będzie w moim zażaleniu. Ten spór rozstrzygnie się przed Sądem Najwyższym. Mogę powiedzieć tylko tyle, że nie podzielam żadnego z argumentów, które się tam znalazły i stąd moje zażalenie - powiedział na antenie TVN24 poseł elekt Dariusz Barski.
Według kodeksu wyborczego w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia przez PKW wyników wyborów Marszałek Sejmu może stwierdzić wygaśnięcie mandatu posła, który nie złożył oświadczenia o rezygnacji z zajmowanego stanowiska, którego nie można łączyć z mandatem poselskim.
Posłowie-elekci Barski i Święczkowski mogą odwołać się od tej decyzji do Sądu Najwyższego. Jeśli ten nie wyda wyroku do czasu pierwszego posiedzenia Sejmu (8 listopada), to o tym, czy nowi posłowie mogą złożyć przysięgę decyduje Marszałek Senior - obecnie jest nim Józef Zych z PSL.
Dariusz Barski i Bogdan Święczkowski: Ich mandaty poselskie WYGASŁY
2011-10-30
18:13
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna wygasił mandaty Dariusza Barskiego i Bogdana Święczkowskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Parlamentarzyści chcą się odwołać od tej decyzji - uważają oni, że mogą sprawować funkcje posłów, przy jednoczesnym pobieraniu emerytury prokuratorskiej.