Życie Darka zamieniło się w prawdziwy koszmar, gdy ponad dwa tygodnie temu prowadził pod wpływem kokainy auto i śmiertelnie potrącił na pasach kobietę. Muzyk trafił na trzy miesiące do aresztu na warszawskim Służewcu. Jak na razie Darek przebywa tam odizolowany od reszty więźniów. Były mąż piosenkarki nie jest jednak tam anonimowy, niemal każdy wie, kim jest. Kobiety, które przychodzą w odwiedziny do swoich bliskich przebywających w areszcie, wciąż o nim słyszą.
Zobacz: Dariusz K. zabił kobietę, a teraz wyjdzie na wolność?!
- Mój syn trochę mi opowiadał o Darku. Siedzi odizolowany. Później mają go przenieść do kilkuosobowej celi - przyznaje matka jednego z aresztantów, która chce zachować anonimowość.
Darka wciąż chce odwiedzać jego narzeczona Iza Adamczyk (28 l.). Niestety, choć jest celebrytką, musi jednak przestrzegać surowych procedur. - Chciała go odwiedzić w ubiegłym tygodniu. Przed aresztem wpadła w histerię. Płakała, krzyczała i omal nie zemdlała. Ze łzami w oczach prosiła strażników, żeby ją wpuścili. Nie chcieli się jednak na to zgodzić, bo zgodnie z regulaminem może go odwiedzać tylko w poniedziałki - opowiada żona jednego z osadzonych.
Zobacz: Syn Dariusza K. i Edyty Górniak odwiedzi ojca w więzieniu
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail