Dariusz Kmieci był dziennikarzem „Faktów” TVN. Pracował w Katowicach, skąd często relacjonował wydarzenia związane z górnictwem, górnikami i ich problemami. Zginął pod gruzami zawalonej kamienicy, w której mieszkał. Budynek rozpadł się po wybuchu gazu. Kmiecik sam o sobie mówił, że jest fanem piłki nożnej i brydża. Jeszcze kilka godzin przed tragedią, 22 października we wtorek, opublikował na Facebooku wpis o pobiciu na ringu sędziego boksu przez zawodnika.
Na jego Facebooku można znaleźć wile wpisów poświęconych sytuacji górników. Jeszcze tydzień temu zajmował się sprawą wybuchu w kopalni Mysłowice-Wesoła, wyrokiem Katarzyny Waśniewskiej, wyborami i piłką nożną. Bardzo przeżywał mecz Polska-Szkocja: „Momentami im nie idzie, popełniają fatalne błędy w obronie, brakuje pomysłu na rozegranie, ale mówcie,co chcecie - WALCZĄ! I TO MI SIĘ PODOBA:)!” napisał. Sam także grał w piłkę, brał tez udział w charytatywnym meczy rozegranym między TVN a TVP.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail