Poprzednio Dawidowski strzelił gola 29 października 2003 roku, w meczu Amica - GKS Katowice (4:0). Potem trapiły go kontuzje, częściej się leczył niż grał. Ostatnim golem przerwał świetną passę Cracovii - czterech kolejnych zwycięstw.
- Chwilę przed golem Dawidowskiego do zmiany przewidziany był nasz stoper Piotr Polczak. Nie wiem jednak czemu tak długo zwlekał z zejściem z boiska. W efekcie straciliśmy bramkę - narzekał trener Cracovii, Orest Lenczyk (67 l.).