Początkowo mężczyzna pracował w zagranicznej firmie, która zajmowała się budową autostrad. Tam zdobył doświadczenie oraz sprawdził się w roli adwokata, kiedy to firma poszukiwała kogoś na to stanowisko. Dębiczanin podrobił zaświadczenie o wpisie na listę adwokatów RP. Zakupił togę oraz łańcuch sędziowski, co jeszcze bardziej uwiarygodniło jego kwalifikacje.
Dobra passa trwała, jednak dębiccy policjanci odkryli sfałszowane pieczątki na tłumaczeniu zagranicznego dowodu rejestracyjnego.
Jak się okazało, 24-latek jest z wykształcenia technikiem weterynaryjnym.
Dębiczanin przyznał się do do oszustwa. Obecnie postępowaniem mężczyzny zajmuje się Sąd Rejonowy w Dębicy.