Chora dziewczynka z Białegostoku: Delfiny nauczą mnie mówić!

O chorej na zespół Downa Małgosi pisaliśmy w czerwcu ubiegłego roku. Wtedy to specjalna kapituła konkursowa powołana przez Centrum Wolontariatu uznała 12-latkę z Białegostoku za najlepszą wolontariuszkę w Polsce! Nagrodę dziewczynka odebrała podczas uroczystej gali zorganizowanej na jej cześć w Belwederze.

Małgosia nadal tryska życiową energią i nigdy nie odmawia pomocy innym chorym dzieciom. Jednakże straszna choroba nie oszczędza dziewczynki i teraz sama potrzebuje wsparcia. - Gosia ma poważne problemy z mówieniem - wyjaśnia mama 12-latki, Grażyna Jabłońska (52 l.). - Dowiedziałam się, że w jej stanie najlepsza byłaby terapia z delfinami. Dzięki niej Gosia nauczyłaby się lepiej mówić - dodaje kobieta.

Przeczytaj koniecznie: Przepowiednie na 2011 rok – Aztekowie i koniec świata, Nostradamus i przymierze z Arabami

Na początku, gdy mama wspomniała córce o nauce mówienia z delfinami, Gosia bardzo wystraszyła się tego pomysłu. Kiedy jednak obejrzała filmy i książki o tych zadziwiających ssakach, marzy tylko o jednym: o pływaniu z delfinami. Niestety, koszty wyjazdu i samej delfinoterapii to około 25 tys. zł i znacznie przekraczają możliwości finansowe pani Grażyny.

- Najbliższe ośrodki z delfinami znajdują się na Krymie i w Turcji - mówi mama najlepszej wolontariuszki w Polsce. Jest przekonana, że po spotkaniu z tymi sympatycznymi ssakami Gosia mogłaby pomagać nie tylko gestem i dzielić się z potrzebującymi swoim uśmiechem, ale także nieść dobre słowo.

Możesz pomóc!
Osoby, które chciałyby pomóc wyjechać Gosi na naukę mówienia z delfinami, mogą wpłacać pieniądze na konto Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży Specjalnej Troski "Jeden Świat" w Białymstoku, nr: 71 1020 1332 0000 1002 0026 3921, z dopiskiem "Gosia Jabłońska".