Stomatolog Dariusz N. to od jakiegoś czasu postrach Radomska. Szalony dentysta wyrywał zdrowe zęby swoim pacjentom. Zaczęło się od 28-latka, któremu wyrwał zdrową jedynkę! Potem na jego fotel w gabinecie trafiła 13-letnia Sandra, której również usunął zdrowy ząb - była to zdrowa szóstka. Lekarz wyrwał dziewczynce zęba, po czym powiedział jej tacie, że zaszyje dziąsło dopiero następnego dnia. Dziewczynka gorączkowała i czuła się z każdą chwilą coraz gorzej. Jak podaje Fakt, ojciec Sandry ma pewne podejrzenia, że stomatolog był pijany. Czy tak rzeczywiście było? Trudno to potwierdzić. Fakt jest jednak taki, że dwa dni później ten sam dentysta spowodował wypadek samochodowy. Wtedy był pod wpływem alkoholu, miał w organizmie 2,7 promila alkoholu.
Zobacz też: To już plaga! Ponad 90 proc. dzieci ma próchnicę