Do zdarzenia doszło na warszawskiej Woli. Do jednego ze stolików podbiegli ubrani na czarno mężczyźni. Na głowach mieli kominiarki. - Leż k...! Ziemia! - krzyczeli do ubranego na sportowo mężczyzny. Po chwili do leżącego na ziemi typa podeszli Krzysztof Rutkowski i Cezary Pazura. - Widzisz, k...! I co sobie myślałeś, k...?! - wykrzykiwał Pazura do zatrzymanego.
- Było groźnie, ale jak pojawił się Pazura z Rutkowskim, wszyscy się rozluźnili. Myśleliśmy, że kręcą jakiś film. Ludzie wyciągnęli telefony i zaczęli nagrywać to zajście - relacjonuje czytelnik "Super Expressu", który uwiecznił wydarzenie telefonem.
>>> Mafia szantażowała Cezarego Pazurę
Na początku wszyscy myśleli, że to był film. Teraz już wiemy, że to działo się naprawdę. "Super Express" dowiedział się, że Pazura był szantażowany przez gangstera, który w tajemniczych okolicznościach wszedł w posiadanie filmu z jego prywatnej imprezy.
Film został przesłany przez widza SE24.tv, który był świadkiem tego zajścia.