Jak odchudzić psa? ZOBACZ!

Otyłość u psa czy kota wiąże się niejednokrotnie ze stylem życia jego właściciela. Jeśli lubimy jeść, zwykle chętnie dokarmiamy też naszego pupila. Podjadamy siedząc przed telewizorem, podtykając smakołyki naszemu zwierzęciu. Niestety, źle okazujemy naszą miłość. Zwłaszcza jeżeli nie lubimy się ruszać, bo wtedy nasz zwierzak także zacznie prowadzić kanapowy styl życia. Warto to zmienić i to nie tylko z troski o naszego ulubieńca.

Zadbaj o psa

Otyłość u psa jest niezwykle groźna. Otłuszczonym narządom wewnętrznym grozi niewydolność, chorują stawy i zwierzę ma kłopot z poruszaniem się.
Gdy waga pasa jest o 15% większa niż dopuszczalna norma, mówimy o nadwadze. Jeżeli jednak przekracza normę o 30%, mamy do czynienia z otyłością. Pies ma zaokrąglony brzuch, słabo wyczuwalne żebra i mało wyraźnie zaznaczoną talię.

Odchudzanie psa zacznijmy od wizyty u lekarza weterynarii i od diety, która powinna być mniej kaloryczna. Dobrze jest przestawić naszego ulubieńca na gotową karmę typu lihgt, bo taki pokarm zawiera wszystkie potrzebne do życia składniki, odpowiednią ilość białka zwierzęcego (mięso nadal powinno być na pierwszym miejscu na liście składników!). Przygotowując psie jedzenie we własnym zakresie, możemy mieć kłopot z odpowiednim zbilansowaniem wszystkich składników.
Godziny i liczba posiłków w ciągu dnia powinny być stałe. Pamiętajmy, że dorosły pies musi jeść dwa razy dziennie. Po konsultacji z weterynarzem możemy także podawać naszemu psu witaminy, składniki mineralne lub inne suplementy diety.

Musimy też zwiększyć pupilowi dzienną dawkę ruchu. Wyprowadzajmy go na dłuższe spacery i pozwalajmy mu się wybiegać. Zachęcajmy go do różnego rodzaju zabaw – szeroki zestaw zabawek do wykorzystania na spacerze znajdziemy w sklepach z akcesoriami dla zwierząt. Pamiętajmy jednak, że pies nie potrzebuje drogich gadżetów, bardzo często wystarczy mu po prostu piłka tenisowa lub patyk. Najważniejsze dla niego jest nasze zainteresowanie i zaangażowanie w zabawę.
Możemy także pomyśleć o towarzystwie innych psów i wspólnej wesołej zabawie. Nasz pupil zyska nie tylko lepszą kondycję, ale także będzie szczęśliwy.

Więcej informacji na temat ulubionych smaków naszych czworonożnych przyjaciół znajdziesz na stronie www.dolina-noteci.pl

Poświęć kotu czas

Z kotem sprawa jest nieco trudniejsza. Koty są drapieżnikami. Na wolności polują, mają dużo ruchu, jedzą tylko wtedy, gdy są głodne. W naszych domach mruczki wiodą żywot kanapowy i bardzo często są przekarmiane. Niewielu właścicieli wyprowadza je na spacery, bo koty rzadko znoszą smycz i szelki.

Otyłość w przypadków kotów jest szczególnie groźna, gdy dotyczy zwierzęcia po 7. roku życia, bo wtedy zwalnia koci metabolizm. Otyłym kotom, podobnie jak psom, grożą poważne choroby – serca, wątroby, nerek, zaburzenia jelitowe, zaburzenia krążenia. Kotom trudno się ruszać, bo nadmierna masa ciała doprowadza do zwyrodnienia stawów, mogą mieć kłopoty z oddychaniem, czy niską odporność.

Odchudzanie kota również warto zacząć od wizyty u weterynarza, a następnie przestawić pupila na karmę typu light, która ma obniżoną wartość kaloryczną, ale jednocześnie jest odpowiednio zbilansowana. Proces odchudzania nie może przebiegać gwałtownie, absolutnie nie wolno stosować głodówek. Kalorie powinny być ograniczane stopniowo – można np. początkowo mieszać dotychczasową karmę z niskokaloryczną. Warto też karmić kota częściej w ciągu dnia, lecz małymi porcjami.

Koty gorzej niż psy znoszą odchudzanie. Nie wolno więc łamać się (konsekwencja powinna dotyczyć wszystkich domowników)słysząc żałosne miauczenie naszego pupila domagającego się smakołyków. Być może lekarz weterynarii zaleci rozmaite suplementy, które będą wspomagać proces odchudzania albo pomagać w utrzymaniu kota w dobrej kondycji – np. witaminy, minerały, kwasy tłuszczowe, L-karnitynę, koenzym Q10, chrom czy pirogronian. Nie decydujmy jednak ani o podawaniu ich, ani dawkowaniu samodzielnie.

Zachęćmy naszego ulubieńca do zabawy. Szeroki wybór pomysłowych zabawek znajdziemy w sklepach z akcesoriami dla zwierząt - różne piłki, kocie wędki, myszki na sznurkach, szeleszczące drobiazgi. Możemy zbudować mu tor przeszkód z kartonów, poduszek, czy drapaków. Zmobilizujmy kota, by biegał, skakał i rozciągał się. Jeśli nie mamy zbyt wiele czasu ani energii, zdecydujmy się na towarzystwo dla naszego ulubieńca – najlepiej drugiego, młodego i energicznego kota. Dzięki temu nasz grubasek będzie szczęśliwy i odzyska smukłą linię.

Dbasz o zbilansowaną i pełnowartościową dietę swojego pupila?
Odwiedź stronę www.dolina-noteci.pl